W sobotę 8 sierpnia ok. godz. 14.15, 21-letni mężczyzna przechodząc przez rzekę San, w odległości ok. 2,5 km od mostu kolejowego, nagle traci dno pod nogami i znika pod lustrem wody. Naoczny świadek powiadamia służby ratownicze.
Na miejsce zdarzenia przybywają siły i środki z JRG PSP Nisko, OSP Rudnik nad Sanem, OSP Nisko oraz Oficer Operacyjny i Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa Solina, w której byli ratownicy z Jasła, Tarnobrzega, Rzeszowa i Przemyśla.
Strażacy sprawdzili miejsce, w którym prawdopodobnie doszło do utonięcia, zbadali również dno rzeki z użyciem sonaru, a do poszukiwań zostali włączeni płetwonurkowie. Działania poszukiwawcze prowadzono też z łodzi wyposażonych w silniki zaburtowe, na długości około 1500 metrów w dół rzeki San od miejsca wskazanego przez świadka zdarzenia.
Działania prowadzono do późnych godzin wieczornych, ale względu na zapadający zmierzch zostały wstrzymane do kolejnego dnia.